|  
             Nikiszowiec
     
              
              
                
          |    
            Ponieważ ilość mieszkań na Giszowcu okazała się
      nie wystarczająca, dlatego Towarzystwo postanowiło wybudować kolejne
    osiedle  – 
    tym razem bezpośrednio przy szybach „Carmer” i „Nickisch”. Od nazwy drugiego z szybów,
            zawdzięczającego swoje
      miano jednemu z przedstawicieli spółki baronowi Nickisch von Rosenegk
      wzięło nazwę osiedle  – Nikiszowiec (niem.
            Nikischschacht, Nickischschacht). Zgodę na budowę Nikiszowca wyraził Wydział Powiatowy w piśmie z
            dnia 17 grudnia 1908 roku, stawiając przy tym warunki dotyczące
            m.in. budowy katolickiego kościoła, szkół, urządzeń
            kanalizacyjnych, dróg czy zaopatrzenia w wodę. Wykonanie projektu Uthemann
      powierzył Georgowi i Emilowi Zillmannom.   |    
   
              
                |  | 
                    
                      |   
      To unikalne osiedle w odróżnieniu od Giszowca ma charakter miejski.
      Architekci nawiązali do zabudowy miasteczek Południa z ciasnymi
      uliczkami i otoczonym arkadowymi podcieniami centralnym placem z kościołem.    Zabudowa tworzy
      zwartą formę, sąsiadujące bloki połączone są bramami- „nadwieszkami”.
       Fasady domów wykonane są z cegły, okna
      malowane na czerwono.  |  |    
   
   
   
   Nie potrafię oprzeć
się wrażeniu, że w tych uliczkach powinny parkować wyłącznie czerwone
samochody   
   
   
     
         W celu uniknięcia monotonii projektanci starali się
      wprowadzić jak najwięcej zróżnicowanych elementów
      dekoracyjnych.   Każdy dom ma inny kształt
            wykuszy, każde wejście do klatki schodowej ma inne obramienie.    
   
         
              
                |  |  |    
              
                |  |  |    
              
                |  |  |    
              
                |  |  |    
              
                |  |  |    
              
                |  |  |    
              
                |  |  |    
        
          | 
       | 
       |      
    
    
      
        |    Nowe osiedle przeznaczone było dla około 1200 rodzin i tak jak
            poprzednie miało być zaopatrzone w pełną infrastrukturę. Przyjmuje się, że
          Nikiszowiec w swoich zasadniczych ramach powstał w latach 1908–1912.
      Jednak realizacja całości
      przebiegała znacznie dłużej z powodu I wojny światowej i trudności
      finansowych. Osiedle jest praktycznie
            samowystarczalne. Znajdowały się tu szkoła, pralnia, piekarnia,
            restauracja, apteka, później wybudowano również czytelnię i pływalnię.     Osiedle
      tworzy dziewięć zamkniętych trójkondygnacyjnych bloków, każdy w
      kształcie prostokąta lub trapezu połączonych arkadowymi przewiązkami
      zwanych tu anifartami. Wewnątrz bloków znajdują się
      dziedzińce na które prowadzą bramy.  W
            największym z bloków zabudowy mieściły się
            zarząd kopalni, cechownia, łaźnia, kotłownia i wieża ciśnień.
            Standard mieszkań jak na ówczesne czasy był wysoki. Przeważnie
      na każdej kondygnacji znajdują się cztery mieszkania. Większość z
      nich składała się z trzech pomieszczeń – kuchni i dwóch izb o
      powierzchni łącznej ok. 63 m2. Na każde dwa mieszkania przypada
      ubikacja usytuowana na półpiętrze. Każda
      rodzina miała do dyspozycji swoją piwnicę oraz strych.  Do każdego
      mieszkania były przynależne komórki lub chlewiki, ulokowane na podwórku.
      Były tam również piece do wypieku chleba, tzw. „piekarnioki”.
      (
      W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku obiekty te wyburzono). Nikiszowiec zelektryfikowano oraz
          wyposażono we własną sieć wodociągową i kanalizacyjną. Wodę
          doprowadzono do zlewów kuchennych, a na klatkach schodowych
          umieszczono ubikacje.  |    
         
         
   
         
         
         
           
    
    
      
        |    Po zakończeniu I
      wojny światowej przystąpiono do dalszej rozbudowy Nikiszowca. Spółka
      wybudowała w latach 1920 –1924 kolejne mieszkania w
      liczbie 257, co dało łączna sumę 1218 mieszkań w osiedlu. W 1920 roku
      w związku z budową kolejki wąskotorowej poprowadzono tory, wzdłuż
      ulicy Szopienickiej (od Giszowca przez Nikiszowiec do Szopienic). Bocznice
      kolejki wchodziły również do wnętrza bloku z zarządem i cechownią, i
      oczywiście na teren kopalni.    Z zaplanowanych inwestycji, nie
          zrealizowano placu gier i zabaw dla dzieci, placu zieleni z
          brodzikami, bloku mieszkalnego w północno-wschodniej części
          osiedla (przy planowanym kościele) oraz nadwieszki łączącej dwa
          bloki mieszkalne przy ul. Odrowążów. Pewnym modyfikacjom uległ również
          w trakcie budowy projekt kościoła. |    
         
   
    
      |  |  |    
   
         
   
    
      |  |  |    
   
     
    
    
      
        | 
         Z uwagi na to, że w mieszkaniach nie było łazienek, osiedle
      posiadało pralnię i magiel, gdzie kobiety prały w pralnicach, potem
      gotowały pranie, suszyły w elektrycznych suszarniach i maglowały. Tam
      też mieściły się łaźnie dla kobiet i dzieci. W 1990 roku zamknięto pralnię,
      a sześć lat później w jej pomieszczeniach urządzono Galerię „Magiel”. Do
      budynku przeniesiono zbiory z kopalnianej izby pamięci prowadzonej od
      1962 roku oraz obrazy malarzy
      nieprofesjonalnych z tzw. Grupy Janowskiej. W roku
      2005 kopalnia wystawiła budynek na sprzedaż. Kupił go Urząd Miasta
      Katowic i w roku 2007 przekazał Muzeum Historii Katowic.
      Budynek jest obecnie wpisany do
      rejestru zabytków. Po remoncie będzie tam można zobaczyć stare urządzenia
      pralnicze, wystawy czasowe i stałe oraz mieszkanie robotnicze z początków
      XX wieku i prezentacje multimedialne.
        |    
   
     
    
    
      
        |    Ponieważ
          Nikiszowiec tak jak Giszowiec miał być osiedlem samowystarczalnym
          projektanci ulokowali w na jego terenie szereg budynków użyteczności
          publicznej. Większość z nich ulokowana była w bloku II.
      Różni się od pozostałych, ponieważ pozostał on otwarty. Od
      wewnętrznej strony bloku można było zaopatrywać sklepy ulokowane na
      rynku, także ulokowano tu drugie wejście do magla. Jest to jedyny blok
      do którego doprowadzone tory kolejki wąskotorowej. Najwyższym obiektem
      jest wieża ciśnień. |      
   
       
    
    
      
        | 
         Centralną
      część Nikiszowca stanowi plac Wyzwolenia z arkadowymi malowniczymi
      podcieniami. W budynkach z arkadami mieszczą się sklepy zwane „konsumem”. Nie zabrakło również
          restauracji z szynkiem i salą widowiskową – fasadę
      tego budynku zdobi
      mozaika z motywem róż, nawiązująca do wstążek ze śląskiego stroju
      ludowego. Obecnie w tym budynku mieści się poczta. |    
   
   
   
   
       
    
    
      
        |    Po drugiej stronie znajduje się apteka oraz działający
      nieprzerwanie od 1919 roku zakład fotograficzny będący od pokoleń własnością
      rodziny Niesporek. Założył go Augustyn Niesporek (1899–1956) w lokalu wcześniej zajmowanym przez Grenzschutz. Na początku pracował na kopalni
      jako Pulverausgaber – czyli wydawacz materiałów wybuchowych.
      Porzucił tę pracę na rzecz pasji która stała się jego
      nowym zawodem. Augustyn zaraził pasją swoich dwóch synów i córkę którzy razem z nim pracowali
      studio. Rodzinny interes przejął syn Franciszek, a w 1971 roku syn
      Franciszka Krzysztof.  |    
     
    
    
      
        | 
             W Nikiszowcu
          wybudowano 2 szkoły: żeńską i męską, z 36 klasami. Dwa bliźniacze
      budynki ustawione prostopadle względem siebie połączył mniejszy
      budynek, w którym mieszkali nauczyciele. Na
          placach znajdujących się przed szkołami ustawiono dwa publiczne ustępy
          oraz zabudowania gospodarcze.   
      16 października 1911 roku, 217 uczniów podzielonych na cztery klasy mogło
      korzystać z 16 sal lekcyjnych w nowo wybudowanym budynku szkolnym.
      Osiedle szybko się zapełniało i systematycznie wzrastała ilość uczniów
      – w 1914 było ich 1047. W roku 1913 rozpoczęto budowę drugiego
      budynku szkolnego. Od stycznia 1921 w związku z rozdzieleniem szkół
      koedukacyjnych istniały tutaj dwie niezależne szkoły, w jednym budynku
      mieściła się szkoła żeńska nr 3 w drugim natomiast szkoła męska nr
      4 z sal której korzystali uczniowie szkoły Niemieckiej nr 5. Okupacja
      hitlerowska zmieniła obie szkoły na niemieckie, lecz szybko po
      wyzwoleniu, już 28 lutego 1945 przywrócono naukę w szkołach
      polskich.   |    
         
           
    
    
      
        | 
             W osiedlu
          znalazły się: posterunek żandarmerii z aresztem dla jednego więźnia
          (zlokalizowany pod dzisiejszym zakładem fotograficznym), mieszkania dla żandarmerii, apteka i najprawdopodobniej
          dwa małe sklepy zlokalizowane w blokach mieszkalnych przy ul. Św.
          Anny.Po zachodniej
          stronie, przy szybie  „Nickisch”
       zlokalizowano magazyny, straż
          pożarną i stację ratowniczą. Poza zwartą zabudową osiedla znalazły
          się działki ogrodowe, oraz ochronka dla dzieci i szpital dla zakaźnie
          chorych wybudowany w 1910 roku.
    Dla mieszkańców
      kolonii utworzono w 1930 roku czytelnię, a w pięć lat później kryty
      basen pływacki. Były to inwestycje
      poza programowe, nie przewidziane w ustawie z 1904 roku. W
      początkach lat trzydziestych Gmina Janów urządziła zieleniec na
      wydzierżawionym od Giesche SA terenie. Pod koniec
      lat trzydziestych natomiast utworzono kolejne ogródki działkowe
      dla mieszkańców Nikiszowca.  |    
    
    
      
        |   
      Najbardziej
      okazałą budowlą osiedla jest neobarokowy kościół p.w. św. Anny
      zaprojektowany przez autorów osiedla.  Jedyną
      zmianą jakiej dokonał ówczesny proboszcz było pozbawienie kościoła tynkowej
      elewacji, uznał że ceglany kościół lepiej wpisze się w otoczenie. Budowę
      rozpoczęto w maju 1914 roku we wschodniej części osiedla
          rozpoczęto budowę kościoła. Z powodu wybuchu I wojny światowej
          prace budowlane zostały przerwane. Budowę wznowiono na krótko w
          1918 roku, jednak przez kryzys i inflację znowu ją przerwano. Dalsza rozbudowa kościoła nastąpiła w 1921 roku (poprowadzono mury,
      dach i wieże), jednak z powodu dewaluacji po raz kolejny trzeba było
      przerwać prace budowlane. Dalsze prace trwały do 1927 kiedy to ukończono
      całkowicie jego budowę.  Podczas budowy dokonano jeszcze jednej
      zmiany względem oryginalnego projektu – zrezygnowano z kopuł które
      miały wieńczyć dwie frontowe wieże.  |    
         
         
   
   
   
     
    
    
      
        |    Neobarokowy kościół
      jest trójnawowy, zbudowany na planie krzyża, nad skrzyżowaniem naw
      znajduje się kopuła ze współczesnymi freskami, uwieńczona ogromnym żyrandolem
      zaprojektowanym przez Zillmannów. Kościół może pomieścić do 6000 ludzi. Wnętrze
      jest bogato zdobione, doświetlenie wnętrza zapewnia 56 witraży, w
      tym 10 figuralnych według projektu Georga Schneidera z Ratyzbony. Ołtarz
      autorstwa Georga Schreinera z Monachium, przedstawia
      patronkę parafii św. Annę nauczającą Maryję w otoczeniu Piotra i Pawła
      wraz z aniołami. W kościele znajdują się dwa ołtarze boczne, z lewej
      ołtarz Matki Boskiej, a z prawej ołtarz św. Barbary.  75- głosowe
      organy o 5350 piszczałkach wykonano w 1927 roku
      przez firmę Braci Rieger z Karniowa w Czechach. Koncertowali na nich 
          tacy mistrzowie muzyki organowej
      jak Fryderyk Lubrich czy prof. Feliks Nowowiejski. |    
         
         
    
      |  |  |      
    
    
      
        |   
      Początkowo w kościele było 5 dzwonów 
      wykonanych przez firmę Schilings Sohne z Austrii.  Nadano im imiona
      – „Paweł” (2666 kg), „Maria” (1474 kg), „Józef” (1025 kg), „Barbara” (667
      kg) i „Anna” (581 kg). W 1943 roku Niemcy skonfiskowali dzwony
      pozostawiając najmniejszy Annę. W roku 1977 ufundowano dwa nowe dzwony „Józef” i „Maria”.
      Przeprowadzono również niezbędne remonty dachu, wież, okien oraz organów.   
      W 1927 roku wybudowano probostwo,
      zaprojektowane również przez Emila i Georga Zillmannów.  |    
           
         W
      1992 roku oddano do użytku dom katechetyczny, który doskonale
      wkomponowano w architekturę osiedla.   Funkcjonuje tam m.in. kuchnia dla najuboższych.    
           
         Od 18.06.2008 roku w bocznych nawach kościoła można
      obejrzeć wystawę   „Nikiszowiec 1908 –2008. Z dziejów osiedla i
      parafii”.
            
    
      | 
          
            |   Łączność
      osiedla z miastem i pobliskimi osiedlami utrzymywana była za pomocą
      kolejki wąskotorowej zwanej potocznie „Balkanem” lub „Balkan
      Ekspresem”.  (p.
      Giszowiec). Z
      racji tego, iż Balkan przewoził oprócz towarów także ludzi,
      postawiono dla mieszkańców Nikiszowca dwa przystanki, jeden przy szybie „Carmer”, drugi przy szybie „Nickisch”. Dzisiaj po kolejce „Balkan” pozostały dwa wagony, które
      wyremontowano i wystawiono obok szybu „Pułaski”.
        |  |  |    
   
   
     
    
    
      
        | 
       
        Fenomenem
      Nikiszowca jest „Grupa Janowska” (oficjalna nazwa: Koło Malarzy
      Nieprofesjonalnych), skupiająca
      malarzy-amatorów. Wśród najwybitniejszych twórców Grupy wymienia się
      przede wszystkim Teofila Ociepkę, Pawła i Leopolda Wróblów, Ewalda
      Gawlika, Erwina Sówkę.
          Składała się głównie z górników kopalni Wieczorek którzy po
      pracy amatorsko zajmowali się malarstwem. Powstała przy patronacie
      Ottona Klimczoka i spotykała się w prowadzonej przez niego świetlicy.  Otton
      Klimczok, na którego wołali „metrok” – od niskiego
      wzrostu organizował dla mieszkańców kółko malarzy
      amatorów, mandolinistów, kółko fotograficzne, skaciarzy, akordeonistów,
      modelarzy, kukiełki dla dzieci, bibliotekę, wycieczki i akademie.
      Dzięki niemu dyrekcja kopalni zaadoptowała budynek łaźni
      kopalnianej na Zakładowy Dom Kultury. Niestety mimo jego zasług nie do
      przecenienia,  dyrekcja nie
      mianowała go kierownikiem – odcinając go od jego dzieła. W sylwestra 1969 Otton
      Klimczok popełnił samobójstwo. Od tego czasu działalność tej instytucji upadała.
      Obecnie Grupa
      Janowska kontynuuje swoją działalność, pod kierownictwem Helmuta
      Matury. Najbardziej znaną postacią Grupy był
      Teofil Ociepka (1892–1978), jego obrazy cenione są na całym świecie. 
          Do
      grupy należeli m.in. Paweł Wróbel, Ewald Gawlik, Eugeniusz Bąk, Antoni
      Jaromin, Paweł Stolorz, Gerard Urbanek, Bolesław Skulik, oraz żyjący i
      czynnie tworzący do dzisiaj Erwin Sówka.  
         |    
        Czesław Fojcik - Nikiszowiec
     
 Erwin Sówka - Szyb Pułaski     
    
    
      
        | 
         Sport
      był nieodzownym elementem życia społecznego dzielnicy. Począwszy od
      powstałego 16 lutego 1919 roku Towarzystwa Gimnastycznego  „Sokół"
      skupiającego się przede wszystkim na gimnastyce oraz koszykówce
      i lekkoatletyce, poprzez późniejsze próby stworzenia drużyny piłkarskiej,
      które doprowadziły do wybudowania boiska. W 1937 roku otwarto na osiedlu
      pływalnię. W roku 1962 rozpoczęto tu budowę sztucznego lodowiska z
      inicjatywy prezesa klubu GKS Naprzód Janów (sam klub pod nazwą
      Robotniczy Klub Sportowy Naprzód Janów istniał już od 1945 roku).
      Nowy obiekt, trzeci taki w Polsce został oddany do użytku w  „Barbórkę”  1964 roku. Kolejno w latach 1968–1970
      wybudowano halę przykrywającą lodowisko z widownią mieszczącą 3000
      osób, kawiarnie, restaurację i hotel. W 1982 roku można już było
      korzystać z drugiej tafli i hali  „Jantor II”  wybudowanych tuż obok, wyposażonych w nową
      maszynownię. Lodowisko stało się bazą dla klubu sportowego Naprzód
      Janów. Klub przestał istnieć w latach dziewięćdziesiątych, po
      wycofaniu się kopalni  „Wieczorek” z finansowania.
      Szczęśliwie dzięki
      zaangażowaniu władz miejskich, które przejęły większą halę,  w 2004
      roku oddano odremontowany obiekt  do użytku (obecnie należy do najnowocześniejszych
      w Polsce) oraz
      reaktywowano drużynę hokejową.
        |      
    
    
      
        |   Budynek
      obecnego szpitala pełnił do 1951 (1947 ?) roku rolę ratusza. Ten
      modernistyczny budynek wybudowano go w
      latach 1928–1931 wg projektu znanego katowickiego architekta Tadeusza
      Michejdy. Stworzył on budynek monumentalny
      dwuskrzydłowy, gdzie pawilony ustawione są prostopadle względem siebie.
      Do pierwszego pawilonu przylegał aneks z mieszkaniem dla
      naczelnika.  |      
    
    
      
        |  
         Nikiszowiec to jedno z najbardziej spójnych założeń
      mieszkalnych w regionie. Niestety w latach sześćdziesiątych i
      siedemdziesiątych postawiono tu kilka "budek"
      handlowo-gastronomicznych rażąco wyróżniających się spośród
      zabudowy osiedla. Istotnych zmian dokonali również sami mieszkańcy
      osiedla zabudowując loggia, balkony, okna, a nawet bramy wjazdowe  – 
      anifarty , w których tworzono garaże bądź komórki. W trakcie
      ostatnich modernizacji wymieniono też  wiele drewnianych drzwi, rzeźbionych
      z różnym kształtem szybek, na typowe aluminiowe.   
      W 1978 roku Nikiszowiec został uznany za zabytkowy zespół
      architektoniczno-urbanistyczny, a w roku 2006 Nikiszowiec i Galeria
      „Szyb Wilson” zostały włączone do Szlaku Zabytków Techniki
      województwa śląskiego. Raz po raz pojawiają się opinie, że walory
      osiedla predysponują go do wpisania na Listę Światowego Dziedzictwa
      UNESCO.   
      Plenery Nikiszowca (z najbardziej znaną perspektywą ul. Św. Anny) stały
      się inspiracją niejednego artysty, nie tylko malarzy z Grupy Janowskiej.
      Kręcono tu również filmy. Kazimierz Kutz pochodzący z pobliskich
      Szopienic wybrał Nikiszowiec jako tło do swoich śląskich filmów „Sól
      ziemi czarnej” oraz „Perła w koronie”.
      Po nim gościli tu Radosław Piwowarski, Lech Majewski (autor poetyckiego
      filmu o Grupie Janowskiej  „Angelus”),
      Maciej Pieprzyca, oraz wielu realizatorów reklam teledysków czy reportaży.  |      
    
    
      
        |   Na wprost bloku
      II, przy ul. Szopienickiej znajduje się Szyb  „Nickisch”
       (dziś  „Poniatowski”),
      który użyczył nazwy osiedlu. Szyb „Pułaski” kopalni Wieczorek do 1935 roku nazywał się „Carmer”,
      na cześć Friedricha Wilhelma Reinharda Carmera rezydenta spółki
      Giesche dzięki któremu firma zyskała atrakcyjne tereny pod wydobycie węgla.
      Przy ul. Szopienickiej 52 znajduje się budynek dyrekcji Kopalni  „Wieczorek”.
      Zwraca też uwagę budynek cechowni z wieżyczką zegarową, jak i
      kompleks pozostałych budynków. |      
    
    
      
        |  
      Galeria
      „Szyb Wilson” powstała na terenie byłego szybu kopalnianego
      z 1864 roku. W budynku cechowni i łaźni znajduje
      się nowoczesna galeria, która rozpoczęła
      swoją działalność w roku 1998. Łączy ona biznes i sztukę, działalność
      komercyjną i galerię.  |      
    
    
      
        | Kalendarium kopalni „Giesche”
     –
    „Wieczorek”     
    
    6
          stycznia 1826  –
    data powstania kopalni. To dzień nadania pola
          górniczego „Morgenroth” (Jutrzenka)  w Janowie,
    położonego na terenie obecnej kopalni.
       19
          grudnia 1883
     –
    przez połączenie kopalń: „Abendroth”, „Agnes
          Amanda”, „Edwin”, „Elfriede”, „Guter
          Albert”, „Auguste”, „Morgenroth”, „Teichmannshoffnung”, „Vitus”, „Wildsteinssegen”, i „Giesche”:
          powstała kopalnia o nazwie „Giesche”, która należała do
          spółki Georg
          von Giesches Erben.
      
     6
          stycznia 1914  –
    Spółka Georg von Giesches Erben otrzymala zezwolenie na
          uruchomienie kolejki wąskotorowej     do przewozu pasażerów na odcinku
    Giszowiec 
     –
    
     Szyb Carmer (Pułaski). W 1920
          roku przedłużono trasę do Szopienic
     –
    Szyb Wojciech. Nazywano ją żartobliwie „Balkan”
          lub „Balkan Ekspres”, prawdopodobnie od nazwy pociągu
          ekspresowego kursującego między Paryżem,
          a Konstantynopolem.
          Przejazd kolejką był bezpłatny dlatego korzystali z niej także
          inni mieszkańcy. Ostatni kurs Balkanu
          odbył 31
          grudnia  1977
          r. Aktualnie dwa odrestaurowane wagoniki stoją obok szybu Pułaskiego
          kopalni „Wieczorek”.
       1922  –
    kopalnia należała do Spółki Akcyjnej Giesche w Katowicach. 1927  –
    właścicielem kopalni zostaje holding amerykańsko-niemiecki Silesian-American
          Corporation.
     1945  –
    kopalnia została przejęta przez Skarb
          Państwa.
     1945–1946
          nosiła nazwę „Janów”.
      
     1
          października 1946  –
    nadano kopalni imię Józefa
          Wieczorka działacza ruchu robotniczego.  
     1956  –
    kopalnia oddała część swego obszaru górniczego nowej kopalni „Staszic”  
     1976  –
    włączono do niej doświadczalną kopalnię „Jan”, którą
          zlikwidowano w roku 1993.  
     1993  –
    włączono kopalnię „Wieczorek” do Katowickiego Holdingu Węglowego
          S.A  
     1998
     –
    w zabytkowych budynkach Szybu Wilson kopalni „Wieczorek"
          otwarto galerię.  
     28
          listopada  2006  –
    kopalnia zdobyła III nagrodę w XIII edycji konkursu „Pracodawca 
     –
    
 organizator pracy bezpiecznej”.  
     2007
     –
    kopalnia zdobyła II miejsce w konkursie „Bezpieczna
          Kopalnia”.  |        
  
    | Materiały
                  źródłowe: http://www.razemdlanikiszowca.pl L.
                  Jabłoński, M. Kaźmierczak, Na trasie Balkan Ekspresu
                  Giszowiec Nikiszowiec Szopienice. Przewodnik po dzielnicach
                  Katowic, Katowice 2008
                   M.
                  Szejnert, Czarny ogród;  J.Tofilska,
                  Katowice Nikiszowiec, miejsca, ludzie, historia;
                  Katowice 2007 Zdjęcia
                  archiwalne : wystawa
                  "Historia Nikiszowca" w kościele p.w. św. Anny stare
                  pocztówki Galeria
                  Gerarda Trefonia "Barwy Śląska"   Zdjęcia:
                  Maciej Porański, Małgorzata Malanowicz   listopad
                  2009 |  |