|
|
|
|
Plany były nawet niezłe,
choć robione na kolanie
– zdecydowanie gorzej z realizacją. I
do tego dawno tak nie błądziłam...
Dlatego w kolejnych odsłonach nie
wszystko będzie chronologicznie.
Największą porażką była niedziela. Miała być katedra, a potem dwa
pchle targi. Zaczęło się dobrze
– dotarłam o 8:00 na mszę do
katedry
–
i to była ostatnia zgodna z planem
rzecz. |
|
|
|
|
|
Katedra Najświętszej Marii Panny
– 1964 |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Kościół mnie zachwycił, ale cóż.... skończyła się bateria w
aparacie. Wracam więc po baterie...
Spokojnie, to nie takie proste, najpierw
błąkam sie blisko godzinę bo jakoś mi
się kierunki pomyliły, z metra do domu
też kawałek drogi. W domu przeszukałam
wszystko po to żeby na koniec się
okazało, że baterie miałam cały czas
przy sobie sprytnie ukryte w nowej
torbie. Dorzucę więc jeszcze halę
olimpijską KT z 1964 roku (
poniedziałku). |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Zostało
zbyt mało czasu na dwa pchle targi,
zwłaszcza, że znajdujące się w różnych
dzielnicach więc wybrałam ten w Nakano,
jako trwający dłużej. Spokojnie, nie tak
szybko, najpierw 2 km bardzo bocznymi i
bardzo krętymi uliczkami, a na koniec
problem ze znaleziemniem bramy w której
jest zejście do metra. Na koniec? Jaki
koniec! Szukając w domu baterii
odłożyłam na bok saszetkę z dokumentami
i pieniędzmi i na tym boku została, co
zauważyłam dopiero przed bramkami metra.
No więc 2 km do domu, 2 km z domu i kiedy
przyjechałam do Nakano pchli targ
właśnie się zwijał. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
No i tak zakończyła się ta nieszczęsna
niedziela. Więc żeby strona nie została
taka pusta pożyczę sobie kilka obiektów
z kolejnych dni. |
|
|
|
|
|
Tadao Ando
– Design Sight 21 |
|
|
|
|
|
https://architecturetokyo.wordpress.com/2017/07/05/2007-design-sight-tadao-ando/ |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
fot.: Naoya Fujii
–
flickr.com |
|
|
|
|
|
Adresy w Tokyo dla osoby niewprawnej są
niejednoznaczne. I tu skompromitowałam
się jako architekt, bo nie mając obrazka
w charakterze ściągawki, nie rozpoznałam
dzieła mistrza. (toto po lewej z kotem
na turkusowym tle)
https://architecturetokyo.wordpress.com/2017/06/26/2005-hhstyle-com-tadao-ando/ |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
HHstyle.com |
|
|
|
|
|
https://architecturetokyo.wordpress.com/2017/03/06/1989-collezione-tadao-ando/ |
|
|
|
|
|
https://architecturetokyo.wordpress.com/2017/06/27/2005-omotesando-hills-tadao-ando/ |
|
|
|
|
|
Czasami
błądzenie ma również swoje dobre strony.
W ten sposób wracając z ogrodu Mejiro
trafiłam niespodziewanie na mniej znane
dzieło Franka LLoyda Wright'a.
Jiyu Gakuen Myonichikan („Dom
jutra”)
to szkoła dla dziewcząt, wzniesiona w
1921 roku. Jej fundatorami byli
Yoshikazu Hani i jego żona Motoko. Ich
założeniem było
zapewnienie uczniom bezpłatnej edukacji
w domowej atmosferze. Pracującego
wówczas w Tokyo nad hotelem Imperial
Wright'a przedstawił im jego asystent
Arato Endo.
Będąc pod wrażeniem filozofii
edukacyjnej fundatorów, Wright zgodził
się zaprojektować szkołę we współpracy z
Endo.
Centralny wyższy budynek i dwa symetryczne niższe skrzydła otaczają
zielony dziedziniec. W budynku wyraźnie
przenikają się charaktystyczny dla
Wrighta
„styl prerii”
i wpływy architetury japońskiej. Aby
obniżyć koszty, Wright zastąpił witraże
geometrycznymi drewnianymi ramami
okiennymi i uzyskał doskonały efekt
wizualny. Jednym z najbardziej
charakterystycznych miejsc szkoły jest
centralna jadalnia z lampami wiszącymi i
drewnianymi belkami.
Obiekt przeszedł w 1999 roku generalny remont i w chwili obecnej
otwarty jest dla publiczności jako
miejsce wydarzeń kulturalnych.
|
|
|
https://franklloydwright.org/site/jiyu-gakuen-myonichikan/
https://jiyu.jp/ |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|