Dzień trzeci – 1 kwietnia – Wielkanoc TOKYO - CHIYODA
	POWRÓT

...

	Jak Wielkanoc, to na śniadanie jajeczka. Pisanka jest tylko dekoracją – przyjechała z nami jako „gift” dla gospodarzy.
	Postanowiliśmy przy święcie odwiedzić Cesarza. Wysiadamy na stacji Tokyo.
	Nie spodobała nam się ta poruszająca się gęsiego kolejka, więc skręciliśmy w lewo.
	Nic na to nie poradzę, ale lubię mieć własne pocztówkowe widoki. Tu więcej o tym moście: https://japanthis.com/2013/05/13/nijubashi-tokyos-most-famous-bridge/
	Idziemy wzdłuż fosy (?) otaczającej tereny pałacu cesarskiego
	Od czasu do czasu płyty chodnika podpowiadają jakie rośliny mamy podziwiać.
	Docieramy do niewielkiego parku Chidorigafuchi.
	W podmuchach wiatru płatki wiśni opadają, trudno uchwycić to w powietrzu, ale na ziemi i na wodzie jest ich pełno. „Holy sakura snow”
	To kolejne ze spektakularnych ujęć. (fot. Marek Pęczak)
	Godzina 16 – polska msza w kościele św. Ignacego w tej okrągłej kaplicy na piętrze. Odbywa się w pierwszą niedzielę miesiąca i akurat trafiło na Wielkanoc. Święcenie potraw to chyba na kolację :)
	A my udajemy się na mało świąteczny ramen.

DZIEŃ DRUGI UENO-PARK

DZIEŃ CZWARTY ASAKUSA